Czy pracownik może dochodzić roszczeń od byłego członka zarządu spółki?
Może zdarzyć się, że pomimo istnienia po
stronie pracownika roszczeń w stosunku do pracodawcy, np. o zaległe
wynagrodzenie, roszczenia te nie zostaną zaspokojone w procesie likwidacji
spółki. Pracownik może w takiej sytuacji zarzucić, że działania członka zarządu
spółki zmierzały do udaremnienia zaspokojenia jego wierzytelności
Podstawę roszczenia w takiej sytuacji
może stanowić art. 299 k.s.h., zgodnie z którym jeżeli egzekucja
przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością okaże się bezskuteczna,
członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Aby uwolnić się
od odpowiedzialności o której mowa w § 1 tego przepisu, członek zarządu musi
wykazać, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w
tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania
restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie
zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości
nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie
upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania
restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie
zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody (§ 2).
Przesłankami takiej odpowiedzialności są: po pierwsze – istnienie określonego
zobowiązania spółki w czasie, w którym dana osoba była członkiem zarządu spółki
(tj. niepowstałego później), po drugie – bezskuteczność egzekucji tego
zobowiązania przeciwko spółce, czy to w czasie pozostawania przez tę osobę
członkiem zarządu, czy to już po jej odwołaniu z zarządu. Kluczowym
zagadnieniem pozostaje kwestia czasowego zakresu zobowiązań spółki, za które
członkowi zarządu może zostać przypisana odpowiedzialność.
Istotne są zobowiązania spółki np.
z tytułu wynagrodzeń lub zasądzonych sądownie wynagrodzeń za czas pozostawania
bez pracy powstałe w okresie poprzedzającym postawienie jej w stan likwidacji.
Spółka, a przez to członek zarządu, winna wierzytelności z tego tytułu mieć na
uwadze podczas wszczęcia postępowania w przedmiocie jej likwidacji i zgromadzić
na ten cel kapitał zapasowy. Przyjmuje się, że wyrok w przedmiocie przyznania
pracownikowi wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy ma charakter
deklaratoryjny, potwierdza bowiem, że istnienie jego uprawnienia do żądania
zapłaty zaległego wynagrodzenia, nie tworzy zaś nowego stanu prawnego.
Obowiązek zapłaty, zgodnie z Kodeksem pracy, aktualizuje się wówczas, gdy
pracownik w terminie 7 dni od dnia przywrócenia go do pracy (tutaj: orzeczeniem
sądu), zgłosi swą gotowość.
Członek zarządu, aby uwolnić się od odpowiedzialności za zobowiązania spółki,
musi wykazać, że w czasie pełnienia przez niego funkcji nie było podstaw do
wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości, a w konsekwencji brak związku
przyczynowego między sposobem sprawowania zarządu, a szkodą doznaną przez
pracownika, lub innego wierzyciela spółki.
Sąd bada zatem wystąpienie tych przesłanek wyłączających odpowiedzialność
członka zarządu za zobowiązania spółki, o których mowa w przepisie art. 299 § 2
k.s.h., i aby Sąd mógł zasądzić roszczenie, dobry adwokat musi wykazać,
że w sprawie takie przesłanki nie wystąpiły.
Specyfika odpowiedzialności
odszkodowawczej z przepisu art. 299 § 1 k.s.h. przejawia się w tym, że
wierzyciel który nie wyegzekwował swojej wierzytelności od spółki, nie musi na
zasadach ogólnych dowodzić wysokości doznanej wskutek tego szkody. Wystarcza,
że przedstawi tytuł egzekucyjny, stwierdzający istnienie zobowiązania spółki
oraz wykaże, że egzekucja względem niej okazała się bezskuteczna. Z kolei
członek zarządu musi wykazać, że szkoda wierzyciela była niższa od
niewyegzekwowanego od spółki zobowiązania, w przeciwnym razie poniesie
odpowiedzialność do wysokości tego zobowiązania. Z przepisu wynika domniemanie
na rzecz wierzyciela poniesienia szkody w wysokości niewyegzekwowanej od spółki
wierzytelności oraz domniemanie związku przyczynowego pomiędzy szkodą
wierzyciela, a niezłożeniem we właściwym czasie przez członka zarządu wniosku o
ogłoszenie upadłości oraz zawinienia przez członka zarządu niezgłoszenia
wniosku o ogłoszenie upadłości.
Ciężar dowodu
W postępowaniu opartym o art. 299 k.s.h. powód, jako wierzyciel, nie musi
udowadniać powstania stanu wymagalności dochodzonego roszczenia w czasie
pełnienia przez pozwanego, jako członka zarządu spółki, jego obowiązków, ani
powstania takich należności w okresie pełnienia przez pozwanego funkcji członka
zarządu w niewypłacalnej spółce. To na pozwanego członka zarządu został
nałożony ciężar udowodnienia braku podstaw do ogłoszenia upadłości zarządzanej
spółki w tym nieistnienia zobowiązań przewyższających jej aktywa.
Odpowiedzialność członka zarządu za zobowiązania spółki obejmuje zobowiązania
spółki istniejące i wymagalne w chwili sprawowania funkcji przez pozwanego.
Aby uniknąć odpowiedzialności, członek zarządu musi wykazać np. swój
niezawiniony brak kontaktu z finansami i księgowością spółki w czasie, w którym
wniosek o upadłość spółki, miałby być złożony, lub też, że został
wprowadzony w błąd co do danych o wynikach finansowych spółki, a w konsekwencji,
że nie miał możliwości stwierdzenia istnienia podstawy do ogłoszenia upadłości,
pomimo dołożenia należytej staranności.
Często w takich sprawach Sąd korzysta z
opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości i finansów
Ostatecznie, aby Sąd mógł zasądzić roszczenie,
należy wykazać, że w danej sprawie wystąpiły przesłanki uzasadniające
odpowiedzialność pozwanego członka zarządu określone w art. 299 k.s.h., że był
on członkiem zarządu spółki w dacie powstania wymagalności zobowiązania wobec
powoda, zaś postępowanie egzekucyjne prowadzone przeciwko tej spółce okazało
się bezskuteczne, a także, że mimo niewypłacalności pozwany, jako członek
jednoosobowego zarządu spółki, nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości lub
wszczęcie postępowania układowego i nie udowodnił, że mimo braku aktów
staranności zaistniały okoliczności, które zwalniałyby go od odpowiedzialności
przewidziane w tym przepisie.