Chociaż przepisy te mają dopiero etap legislacyjny, wynika z nich, że Ministerstwo Finansów dąży do objęcia składką zdrowotną wszystkich dochodów przedsiębiorcy.
Innymi słowy przedsiębiorca ma zapłacić składkę zdrowotną w wysokości 9 % dochodu i to nie tylko dochodu z podstawowej działalności, np. wynagrodzenia za wykonane usługi lub sprzedaż towar, ale także od wszystkich innych dochodów np. ze sprzedaży samochodu lub nieruchomości.
Obecnie przedsiębiorca opłaca składkę w stałej kwocie 381,81 zł, z czego 328,78 zł może odliczyć od podatku. W nowym ładzie, od 2022 roku przedsiębiorca straci możliwość odliczenia składki od podatku, a sama składka będzie wynosiła 9 % dochodu. Przykładowo: przedsiębiorca wypracowując 12.000 zł dochodu miesięcznie zapłaci na zdrowie 1080 zł.
Dochód wyliczany jest na podstawie ustawy o PIT, zgodnie z zasadą : od przychodu odejmujemy koszty. Przy tym jeżeli składki na ubezpieczenia społeczne nie zostały zaliczone do kosztów, to można go też pomniejszyć o te składki. Natomiast przychody są zdefiniowane w tej ustawie bardzo szeroko - zalicza się do nich zarówno należności otrzymane za działalność zawodową np. usługę lub towar, jak i należności otrzymane z tytułu pojedynczej sprzedaży firmowego majątku trwałego, np. samochodu, nieruchomości, a ponadto np. kary umowne, odszkodowania, odsetki, czy nagrody dla przedstawicieli handlowych. Od każdej z tych należności trzeba będzie zapłacić 9 % składki.
Co ciekawe, Polski Ład do ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej wprowadza nową definicję dochodu, który będzie wyższy niż podstawa opodatkowania PIT. Dlaczego? Ponieważ, przy obliczeniu składki nie uwzględnimy np. darowizny czy ulg (na złe długi, smog), ani nie pomniejszymy dochodu o różnice remanentowe.
Składkę będzie musiał zapłacić nawet przedsiębiorca który nie ma dochodu, a będzie ją liczyć od minimalnego wynagrodzenia.
Ostateczne rozliczenie składkowych zobowiązań przedsiębiorcy miałoby następować po zakończeniu roku. W przypadku nadpłacenia składki, ZUS nie zwróci jej przedsiębiorcy z urzędu. To przedsiębiorca będzie musiał złożyć do ZUS wniosek o zwrot.
Zmiany dotkną też ryczałtowców, którzy także odczują nowe zasady obliczania składki zdrowotnej. W tym wypadku podstawą ustalenia wysokości składki będzie przychód, a sama składka wyniesie 1/3 stawki ryczałtu. Przy jej wyliczaniu także trzeba będzie uwzględnić przychody okazjonalne, np. ze sprzedaży firmowego auta.
Podsumowując, mam nadzieję, że to tylko błąd w redakcji przepisów, ponieważ skala obciążeń przedsiębiorców wzrośnie tak bardzo, że z pewnością wielu z nich nie zdecyduje się na kontynuowanie prowadzenia działalności, a przynajmniej nie w Polsce.